niedziela, 4 listopada 2012

MKS Kutno-URSUS

Nas w Kutnie 14-88 niestety nie dojechało :).Podróż mija bardzo bardzo szybko i spokojnie.

Droga na stadion również spokojna i przez nikogo nie niepokojeni w kilkanaście minut docieramy do celu.
Na meczu sporo osób ale mniej niż podczas naszej ostatniej wizyty.
Doping sobie trochę odpuszczamy,za to gównażeria z Kutna postawnawia nas nieco powkurwiać ale jakoś słabo im to wychodziło.Powrót również szybki i bez przeszkód.

Już w ten weekend hitowy pojedynek z Bronią Radom i Marsz Niepodległości.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz